Marcin Szmagała

Jeszcze tak bardzo niezorganizowanej pracy jak w Salad Story w Westfield Mokotów to jeszcze nie widziałem. Jedna osoba obsługiwała klientów, a druga przygotowywała sałatki. Straciłem co najmniej 10 min. zanim moja sałatka doczekała się tylko dodania sosu, bo była zrobiona dużo, dużo wcześniej i możliwości zapłacenia za nią. W innych Salad Story sałatka jest przygotowywana przez jedną osobę od początku do końca i to ma sens, bo w ogóle nie ma mowy o zbędnym czekaniu. Także jeżeli liczy się dla Was czas, to zamówienie sałatki w Salad Story w Westfield Mokotów to strata Waszego cennego czasu. NIE POLECAM!!!